Emoji marketing - dlaczego warto go stosować
Emoji - to słowo zaczerpnięte z japońskiego języka i oznaczające piktogram zna właściwie każdy użytkownik Internetu i niemal każdy emoji używa. Dzięki nim każda treść staje się bardziej atrakcyjna i bliższa odbiorcy. Emoji dokonały rewolucji w wirtualnej komunikacji. Dawniej spotykane były jedynie w SMS-ach, albo w komunikatorach internetowych typu Messenger. A dziś? Śmiało można powiedzieć, że są wszędzie, ale zwłaszcza rozpanoszyły się w mediach społecznościowych. Mówi się już nawet o „języku emoji”. Skąd to powodzenie? Przedstawiamy garść ciekawostek na temat emoji oraz tłumaczymy, dlaczego warto posługiwać się nimi także w marketingu.
Co to są emoji?
Można powiedzieć, że to młodsze rodzeństwo emotikonów. Jedne i drugie wyrażają emocje, jednak podczas kiedy emotikony to jedynie wizerunki twarzy, emoji mogą być przedmiotami, roślinami, zwierzętami itd. Inna znacząca różnica to fakt, że emoji nie da się wstawić do tekstu za pomocą skrótu klawiszowego - można je wybrać tylko i wyłącznie z dostępnej listy. Niektóre urządzenia mobilne albo portale internetowe wciąż jeszcze nie mają wsparcia dla emoji, w wyniku czego zamiast obrazków mogą wyświetlać się dziwne kwadraciki lub inne znaczki. W przypadku tradycyjnych emotikonek zazwyczaj nie ma takiego problemu.
Jako, że emoji wywodzi się z Japonii, można wśród nich znaleźć wiele grafik nawiązujących do tego kraju, takich jak japońska waluta, góra Fuji czy brama Tori. Początki emoji sięgają lat 90-tych, kiedy to powstały na zamówienie sieci komórkowych. Ich celem miało być ułatwienie porozumiewania się poprzez Internet. Dziś popularność tych sympatycznych znaczków graficznych rozrosła się do tego stopnia, że emoji płaczący ze śmiechu (Face with tears of joy) został uznany przez Oxford Dictionaries słowem roku 2015, a Google wprowadziło możliwość wyszukiwania również za pomocą emoji.
Jak działają emoji?
Ich pierwsza i oczywista funkcja to przyciągnięcie uwagi - wyróżniają się na tle tekstu. Ale ich działanie na tym się nie kończy. Naukowcy dowiedli, że emoji ma interesujące oddziaływanie na nasz mózg. Stwierdzono, że widok emoji uruchamia w mózgu te części, które działają w sytuacji widzenia realnej twarzy. Poprzez mózg, emoji wpływają także na nasz nastrój i odczucia - czujemy się zaangażowani. Dlatego też właściwości emoji postanowiono wykorzystać w komunikacji internetowej, a obecnie także w marketingu. Emoji wzbogacają przekaz słowny o odczucia, przez co potęgują wrażenie realnej rozmowy. Ponadto okazuje się, ze nie tylko reagujemy pozytywnie na obrazek o optymistycznym i przyjaznym wydźwięku, ale też często czujemy potrzebę odwzajemnienia się tym samym - a to już jest budowanie relacji.
Efekt emoji w social mediach i ich wpływ na sprzedaż
Wydaje Ci się, że kilka małych znaczków graficznych dodanych do posta wiele nie zmieni? I tu się mylisz! Ze statystyk wynika, że wpisy w mediach społecznościowych wzbogacone o emoji znacząco przyciągają uwagę czytelników i wywołują w nich chęć reakcji. Używanie emoji na Facebooku daje szansę na zdobycie nawet 57% lajków więcej. Liczba komentarzy może zwiększyć się o 33%. Tyle samo więcej może być udostępnień posta; używanie emoji na Twitterze może prowadzić do zwiększenia zaangażowania czytelników nawet o 25,4%. Dlatego w przypadku marketingu internetowego posty na social mediach mają na potencjalnych klientów tak duży wpływ, zwłaszcza w przypadku e-sprzedaży. Według przeprowadzonych w 2018 roku badań, 80% internautów dokonuje wyboru swojej marki oceniając profile firm, zamieszczone w mediach społecznościowych. Dobrze napisany post sprzedażowy zwykle wykorzystuje emoji, dzięki którym bardziej się wyróżnia i jest łatwiejszy do zinterpretowania.
Jak używać emoji?
Jeśli chcemy, aby emoji dodało naszemu słownemu przekazowi wartości, przeanalizujmy przed ich użyciem poniższe kwestie:
Czy grupa, do której kierujemy przekaz zna i używa emoji?
Aby „trafić” do odbiorców najlepiej przemówić do nich ich językiem. Emoji świetnie sprawdzą się w postach kierowanych do młodych ludzi – pokolenia wychowanego na emotikonach. Niekoniecznie natomiast trafią w gusta osób starszych, które niejednokrotnie mogą mieć problem ze zrozumieniem tego typu obrazkowego przekazu. Używanie emoji nie jest również wskazane w przypadku oficjalnych postów, gdyż może zaburzyć powagę ich stylu.
Których emoji najlepiej użyć do odzwierciedlenia marki i wyznawanych przez nią wartości?
Warto przejrzeć wszystkie dostępne nam emoji i wybrać te, które najlepiej będą oddawały ducha naszej marki. Dobrze, jeśli firma jest kojarzona z danym typem emoji. Przykładem jest tutaj fundacja WWF (World Wide Fund for Nature, czyli Światowy Fundusz na Rzecz Przyrody), która często wykorzystuje w postach ikonki przedstawiające zwierzęta. W jednym ze swoich wpisów WWF właśnie za pośrednictwem emoji poinformowała o wszystkich rodzajach zwierząt zagrożonych wyginięciem. Ciekawym motywem posługuje się także firma Domino’s: za pomocą specjalnego bota umożliwiła ona klientom zamawianie pizzy poprzez wysłanie odpowiedniego emoji przedstawiającego różne typy pizzy dostępne w ofercie. Trzeba jednak pamiętać, że nie każdy rodzaj działalności umożliwia takie wykorzystanie emoji: o ile znalezienie odpowiedniej ikony dla pizzerii nie jest rzeczą trudną, to już w przypadku biznesu, który oferuje sprzedaż towarów o charakterze specjalistycznym, jak na przykład okna, czy poradniki biznesowe, raczej nie będzie to możliwe.
Czy znaczenie danego emoji jest jednoznaczne i u każdego będzie wywoływało takie same odczucia i skojarzenia?
Przekaz, w którym używamy emoji powinien być zrozumiały i nie dawać pola do interpretacji. Marka Chevrolet – niewątpliwy miłośnik tych sympatycznych ikonek pokusiła się kiedyś o stworzenie posta składającego się z samych emoji. Miał on opisywać emocje wywołane premierą ich nowego modelu samochodu – Cruze’a. Niestety, mimo iż post ten był bezdyskusyjnie nowatorski, ostatecznie nie okazał się być dobrym pomysłem. Przekaz czytelny z punktu widzenia jego autora nie był zrozumiały dla większości odbiorców.
Nie nadużywaj emoji
Emoji należy stosować z umiarem. Odpowiednia ich ilość ma na odbiorcę niewątpliwie dobroczynne z punktu widzenia firmy działanie, ale jeśli jest ich za dużo, odbiorca czuje dezorientację i nie jest w stanie łatwo rozszyfrować przekazanego komunikatu.
Jak widać, warto wprowadzić emoji do swojej codziennej komunikacji w wirtualnym świecie. Odpowiednio dobrane i używane w rozsądnych ilościach niewątpliwie podnoszą atrakcyjność wiadomości czy postów, a także pomagają w nawiązywaniu interakcji z czytelnikami i wpływają na ich postrzeganie firmy jako przyjaznej i podchodzącej do życia z dystansem.
Na zakończenie prezentujemy 10 najczęściej używanych emoji - dane pochodzą z grudnia 2021 i zostały opublikowane przez konsorcjum Unicode:
Szukaj w kategoriach: