Trump uderza cłami! Czy Europa zapłaci za jego wojnę handlową?

W ostatnich dniach prezydent Donald Trump ogłosił nałożenie nowych taryf celnych na import z Kanady, Meksyku i Chin, co wywołało obawy o potencjalne skutki dla gospodarki europejskiej. Chociaż bezpośrednie taryfy na produkty z Unii Europejskiej nie zostały jeszcze wprowadzone, Trump wielokrotnie sugerował taką możliwość, krytykując europejską politykę handlową i wskazując na deficyt handlowy USA z UE.  

Reakcje europejskich liderów

Europejscy przywódcy wyrazili zaniepokojenie działaniami administracji Trumpa. Prezydent Francji, Emmanuel Macron, podkreślił, że jeśli interesy handlowe UE zostaną zaatakowane, Europa będzie musiała zareagować stanowczo, aby się bronić. Kanclerz Niemiec, Olaf Scholz, zaznaczył, że choć UE jest wystarczająco silna, by odpowiedzieć na ewentualne taryfy, celem powinno być dążenie do współpracy. Wielu liderów europejskich apeluje o dialog z Waszyngtonem, jednocześnie przygotowując się na ewentualne działania odwetowe.  

Wpływ na gospodarkę i twój portfel

Ogłoszenie taryf przez Trumpa spowodowało spadki na europejskich giełdach. Brytyjski indeks FTSE 100 stracił 1,3%, co stanowi największy jednodniowy spadek od października ubiegłego roku. Niemiecki DAX spadł o 1,9%, a francuski CAC 40 o 1,8%. Szczególnie dotknięte zostały akcje europejskich producentów samochodów, takich jak Volkswagen, BMW i Daimler, które odnotowały spadki o 5-6%.

Eksperci ostrzegają, że eskalacja napięć handlowych może prowadzić do spowolnienia wzrostu gospodarczego w strefie euro. Ankieta przeprowadzona przez Financial Times wśród 72 ekonomistów wskazuje, że potencjalna globalna wojna handlowa oraz regionalna paraliż polityczna są największymi zagrożeniami dla gospodarki strefy euro w 2025 roku. Nałożenie taryf może szczególnie dotknąć niemiecki przemysł motoryzacyjny, który jest silnie uzależniony od eksportu do USA.  

Strategie Unii Europejskiej

Unia Europejska rozważa różne strategie w odpowiedzi na działania USA. Komisja Europejska przygotowuje zarówno środki odwetowe w postaci taryf na amerykańskie produkty, jak i propozycje zwiększenia importu towarów z USA, takich jak skroplony gaz ziemny, w celu złagodzenia napięć. Jednakże istnieją obawy, że takie działania mogą prowadzić do podziałów wśród państw członkowskich UE i osłabienia jednolitego frontu w negocjacjach z administracją Trumpa.  

Działania prezydenta Trumpa w zakresie taryf celnych budzą niepokój w Europie ze względu na potencjalne negatywne skutki dla gospodarki i stabilności rynków finansowych. Unia Europejska stoi przed wyzwaniem znalezienia równowagi między obroną własnych interesów a dążeniem do konstruktywnego dialogu z USA, aby uniknąć eskalacji konfliktu handlowego, który mógłby zaszkodzić obu stronom.